18-letni mieszkaniec powiatu otwockiego molestował seksualnie sześcioletnią dziewczynkę, z którą mieszkał pod jednym dachem. Młody mężczyzna usłyszał już zarzuty, ale sąd nie uwzględnił wniosku prokuratora o tymczasowy areszt i zastosował wobec niego policyjny dozór.
Dziewczynka nie jest spokrewniona z 18-latkiem, mimo że mieszkali pod jednym dachem razem z rodziną. Niedawno sześciolatka zaczęła inaczej się zachowywać, co bardzo zaniepokoiło jej mamę. Kiedy kobieta odkryła, że córka doświadczyła „złego dotyku”, zgłosiła sprawę policji. Okazało się, że 18-latek, który z nimi mieszkał, molestował seksualnie dziewczynkę.
– Sprawą zajęła się już Prokuratura Rejonowa w Otwocku. Z uwagi na delikatny charakter sprawy nie udzielamy informacji na ten temat – mówi sierż. sztab. Paulina Harabin, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Otwocku.
Kilka dni temu 18-latek usłyszał zarzuty w związku z art. 200 par. 1 Kodeksu karnego dotyczącym osoby poniżej 15. roku życia. Sprawcy grozi do 12 lat więzienia.
– Prokuratura skierowała do otwockiego sądu wniosek o zastosowanie tymczasowego aresztu, ale sąd nie uwzględnił go i zastosował wobec 18-latka inne środki. Prokuratura złożyła zażalenie na decyzję sądu – tłumaczy prokurator Katarzyna Skrzeczkowska, rzecznik Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga.
Wobec 18-latka zastosowano dozór policyjny. Sprawca nie może też kontaktować się z pokrzywdzoną dziewczynką.
(źródło: linia.com.pl)