Dziewiętnaście kilogramów kokainy trafiło do Biedronki w Ostrowie Wielkopolskim. Przemytnicy zapomnieli o swoim towarze? A może nie mieli sposobności go przejąć? Prokuratura wszczęła śledztwo w tej sprawie.
To nietypowe „znalezisko”odkryto w piątek (14.08) w sklepie Biedronka w Ostrowie Wielkopolskim. Kokaina ukryta była na dnie kartonu wypełnionego bananami. Wartość narkotyków szacuje się na około 5 mln złotych.
Rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wielkopolskim – Maciej Meler, informuje, że śledczy chcą ustalić w jaki sposób i gdzie kokaina trafiła do opakowań z bananami. Ponad to będą badać również kto był nadawcą „przesyłki” i do kogo miała ona trafić.
Póki co, śledczy wysuwają dwie prawdopodobne hipotezy. Przemytnicy zapomnieli o towarze, albo z jakichś przyczyn nie mieli możliwości go odebrać.
Historia lubi się powtarzać. Kiedyś już do Polski trafiła kokaina z Ekwadoru. Było to w listopadzie 2018 roku. Podobnie jak tym razem – znaleziono ją w bananach, z tym, że w sklepie Stokrotka.
Patrycja Haber
źródło: wp.pl