Bogdana ma 21 lat, jest młodą, ambitną kobietą. Kilka miesięcy temu wyleciała z Polski do Tajlandii w celach zarobkowych. Bogdana pomimo młodego wieku zna 5 języków, a trzema posługuje się biegle, Bez problemu znalazła pracę w branży hotelowej. Niestety kilkanaście tygodni temu podstępem, pod pretekstem nowej pracy została uprowadzona i wywieziona z Tajlandii. Najprawdopodobniej padła ofiarą handlu ludźmi. Wbrew swojej woli jest przetrzymywana w strefie przygranicznej pomiędzy Tajlandią a Laosem. Dwukrotnie próbowała uciekać, niestety została złapana i brutalnie pobita. Za karę była przypinana kajdankami i więziona. Kolejne próby ucieczki mogą zakończyć się śmiercią.
Dowody są jednoznaczne
Nasi dziennikarze śledczy, mieli możliwość zapoznania się z zawiadomieniem o uprowadzeniu i pozbawieniu wolności, które rodzina ofiary złożyła w Komendzie Wojewódzkiej Policji w Katowicach. Nawet doświadczeni dziennikarze są zszokowani sposobem działania oprawców Bogdany i ich brutalnością.
Porwanej Bogdanie, udało się zdobyć telefon i nawiązała kontakt z rodziną. Z relacji dziewczyny wynika, że grupa osób uprowadzonych jest liczna. Niestety najprawdopodobniej z przestępcami współpracuje również skorumpowana lokalna Policja. W Polsce pozostaje brat Bogdany, który od kilku lat tutaj mieszka i pracuje. Mieszka z rodzicami swojej narzeczonej- razem tworzą wspierającą się rodzinę.
Policja „rozkłada ręce”
Sprawa porwania Bogdany została zgłoszona Polskiej Policji, natomiast procedury i fakt, że dziewczyna przetrzymywana jest na terenie Azji w trudnodostępnym terenie, powoduje, że możliwości Policji ograniczają się do opublikowania informacji o poszukiwaniach w międzynarodowych systemach Policji. Kolejnym problemem jest obywatelstwo zaginionej, bo dziewczyna jest obywatelką Ukrainy i Polska Policja, według relacji funkcjonariuszy, nie ma prawnych możliwości prowadzenia pełnowymiarowego śledztwa. W tej sprawie wysłaliśmy zapytanie prasowe do Komendy Głównej Policji, natomiast do czasu publikacji artykułu, nie otrzymaliśmy odpowiedzi.
Brat walczy o życie swojej siostry
Rodzina w Polsce i Ukrainie na własną rękę poszukiwała pomocy w odnalezieniu miejsca, gdzie przytrzymywana jest Bogdana i możliwości sprowadzenia jej do Polski.
Brat Bogdany nawiązał kontakt z zespołem polskich detektywów, którzy prowadzą sprawy zaginięć na terenie całego świata- grupa współpracuje między innymi z naszą redakcją.
Zespół polskich detektywów i dziennikarzy śledczych ma na swoim koncie wiele sukcesów, a ostatni sprzed kilku tygodni, gdzie na terenie Tajlandii odnaleźli zaginioną mieszkankę Wrocławia.
„Potwierdzam, że w dniu 31.10.23r. skontaktowała się z nami rodzina uprowadzonej 21-latki. Doszło też do spotkania przedstawicieli naszej agencji z bratem zaginionej. Potwierdziliśmy, że faktycznie w jednej z jednostek Policji, zostało złożone zawiadomienie, dotyczące zaginięcia/ bezprawnego pozbawienia wolności 21-letniej Bogdany. W toku prowadzonych działań, po zapoznaniu z materiałami sprawy, możemy jednoznacznie stwierdzić, że poszkodowana została uprowadzona i wbrew swojej woli przetrzymywana jest na terenie jednego z krajów azjatyckich. Mając na względzie bezpieczeństwo przetrzymywanej kobiety, nie podajemy dokładnej lokalizacji, a także kraju, w którym obecnie się znajduje” – mówi Dawid Burzacki, koordynator zespołu detektywów współpracujących z Dziennikiem Śledczym.
Polscy specjaliście podejmują działania
Po szczegółowych rozmowach z rodziną 21-latki i analizie materiału zespół podjął się prowadzenia poszukiwań. Pracownicy agencji detektywistycznej zrzekli się swojego wynagrodzenia i sprawę poprowadzą „Pro Bono”. Ze strony rodziny Bogdany, pozostaną jedynie koszty związane z przelotami zespołu śledczego na miejsce, transportem na miejscu, noclegami i opłaceniem „lokalnych kosztów”.
„W dniu 01.11.23r., przyjęliśmy od brata zaginionej pełnomocnictwo do prowadzenia poszukiwań 21-letniej obywatelki Ukrainy. Ze względu na sytuację, w której znalazła się ta rodzina nasi pracownicy zrzekli się swojego wynagrodzenia. Szczegółowo zostały określone warunki współpracy, a także zakres działań zespołu detektywów i dziennikarzy śledczych” – informuje detektyw Ewelina Tomaszek.
„W chwili obecnej analizujemy zebrany materiał, głównie z komunikatorów i sprzętu elektronicznego. Nasi specjaliści z zakresu informatyki śledczej analizują również zdjęcia, przesłane przez poszkodowaną. Z materiału, którym dysponujemy, jednoznacznie wynika, że dziewczyna została uprowadzona, jest przetrzymywana wbrew swojej woli, a oprawcy stosują wobec niej przemoc fizyczną i psychiczną. W związku z tym, że sprawa ma wątek międzynarodowy w imieniu rodziny zwrócimy się do Interpolu z prośbą o pomoc. Nawiązaliśmy już kontakt z ambasadami Polski i Ukrainy- współpracowaliśmy już z tymi placówkami przy innych sprawach. W ciągu kilku najbliższych dni do Azji wyruszy zespół naszych doświadczonych specjalistów. Nad sprawą będą pracować doświadczeni detektywi, dziennikarze śledczy i pracownicy naszej agencji, którzy mają doświadczenie bojowe w misjach wojskowych w różnych częściach świata. Zdajemy sobie sprawę z powagi sytuacji, jak również z warunków w jakich będziemy pracować na miejscu. Walczymy też z czasem, ponieważ mamy świadomość, że w każdej chwili kontakt z Bogdaną może się urwać” – mówi Dawid Burzacki, koordynator zespołu, który w najbliższych dniach wyleci do Azji.
Fala hejtu i apel rodziny
Dramatyczny apel do ludzi dobrej woli, wystosował brat uprowadzonej dziewczyny.
„Jest to dla mnie bardzo ciężka sytuacja. Moja ukochana siostra jest przetrzymywana na drugim końcu świata, jak mówi przy życiu trzyma ją tylko to, że ma ze mną kontakt. Ja nic tutaj nie mogę zrobić. Jestem zdany na dobre serca osób, które chcą nam pomóc. Po opublikowaniu zbiórki, wylała się na mnie i moją rodzinę ogromna fala hejtu, ale zrobie wszystko żeby moja siostra była bezpieczna. To bardzo ciężki dla mnie czas. Dobrze, że mam ogromne wsparcie mojej narzeczonej Olgi, a także jej rodziców Pani Ani i Pana Rafała. Wierzę, że polscy detektywi odnajdą moją siostrę całą i zdrową i sprowadzą ją bezpiecznie do Polski. Uruchomiliśmy specjalną zbiórkę: https://zrzutka.pl/na-powrot-uprowadzonej-siostry – proszę, błagam o wsparcie. Zrobię wszystko by pomóc mojej siostrze.
Osoby, które mogą pomóc w inny sposób lub mają wiedzę o podobnych uprowadzeniach na terenie Tajlandii, Laosu i Birmy lub mają lokalne kontakty w tych miejscach, prosimy o kontakt mailowy z detektywami pod adresem: biuro@detektyw.vip ”– mówi łamiącym się głosem brat Bogdany.
Głos w sprawie zabrali również najbliżsi, u których przebywała 21-latka podczas pobytu w Polsce.
„Bogdane i Tarasa traktuje jak własne dzieci. Znam ich już bardzo długo. Taras jest narzeczonym mojej córki Olgi. Jest bardzo związany ze swoją siostrą, która przed wylotem do Tajlandii, przebywała u nas w Katowicach. Od chwili, kiedy dowiedziałam się o całej sytuacji, praktycznie w ogóle nie sypiam. Nie chcę nawet myśleć co teraz przeżywa ta młoda dziewczyna. Zrobimy wszystko by ją odnaleźć i sprowadzić do Polski”- dodaje Anna Beyger.
PILNE! Istnieje realne zagrożenie dla zdrowia i życia!
Zaginęła Bogdana Kashpruk lat 21
Wzrost: 170 cm
Sylwetka: Szczupła
Oczy: kolor niebieski
Włosy: „do ramion” ciemny blond lub brązowe,
Kolor skóry: jasna/ blada
Znaki szczególne:
Tatuaż na przedniej części ramienia- trzy chińskie znaki, tatuaż na lewej stronie brzucha- postać kobiety, tatuaż przy kostce- napis.
Liczne pieprzyki na szyi i dekolcie.
Ostatnie miejsce zamieszkania: Katowice
Zaginiona może przebywać na terenie Tajlandii, Laosu lub Birmy.
Osoby, które posiadają informacje na temat zaginionej, proszone są o kontakt z najbliższą jednostką Policji, lub o kontakt z rodziną zaginionej pod numerem +48667139398. Informacje można również przekazać anonimowo na adres mailowy: biuro@detektyw.vip
Apeluję również do znajomych, którzy mają numer do Bogdany- nie wysyłajcie wiadomości i nie nawiązujcie połączeń telefonicznych. Bogdana musi ukrywać swój telefon, ma także problem z jego ładowaniem”- mówi ze łzami w oczach brat Bogdany.
TUTAJ MOŻECIE WESPRZEĆ POSZUKIWANIA: https://zrzutka.pl/na-powrot-uprowadzonej-siostry