Rzeczniczka Ministerstwa Spraw Zagranicznych Rosji, Maria Zacharowa, oświadczyła, że amerykańska baza antyrakietowa w Redzikowie w Polsce stanowi poważne zagrożenie dla bezpieczeństwa międzynarodowego. Według jej słów, obecność systemu tarczy antyrakietowej w Polsce prowadzi do „zwiększonego poziomu zagrożenia nuklearnego”. Zacharowa dodała, że w wyniku tego, Redzikowo znalazło się na rosyjskiej „liście priorytetowych celów potencjalnego zniszczenia”.
Baza w Redzikowie i jej rola w tarczy antyrakietowej
Baza w Redzikowie, położona w północno-wschodniej Polsce, jest jednym z kluczowych elementów europejskiej części amerykańskiego systemu obrony antyrakietowej. Została zbudowana w ramach amerykańskiego programu obrony przed rakietami balistycznymi, który ma na celu ochronę Europy przed ewentualnymi atakami rakietowymi, szczególnie z Iranu i innych krajów uznawanych za zagrożenie.
Systemy antyrakietowe, w tym radar i rakiety przechwytujące, są zdolne do niszczenia pocisków balistycznych w trakcie ich lotu. Chociaż Polska, będąca członkiem NATO, broni tej instalacji jako elementu wzmocnienia bezpieczeństwa regionu, Moskwa postrzega te działania jako zagrożenie dla swojej strategicznej równowagi.
Reakcja Rosji i zagrożenie nuklearne
Rosja, w tym przypadku przez słowa Marii Zacharowej, wyraźnie zaznacza, że rozbudowa infrastruktury obrony antyrakietowej w Polsce zwiększa ryzyko konfliktu nuklearnego. W ocenie rosyjskich władz, bazy tego typu mogą potencjalnie stanowić cel ataków prewencyjnych w przypadku eskalacji napięć, zwłaszcza w kontekście obecnego kryzysu geopolitycznego. Zacharowa stwierdziła, że rozmieszczenie tak zaawansowanego systemu obrony w Polsce, tuż przy granicy z Rosją, podnosi poziom ryzyka wojny nuklearnej.
„Lista priorytetowych celów potencjalnego zniszczenia”
Zacharowa dodała, że w odpowiedzi na te działania, baza w Redzikowie znalazła się na rosyjskiej liście „priorytetowych celów potencjalnego zniszczenia”. Choć Rosja nie precyzuje dokładnie, jakie działania mogą zostać podjęte, takie oświadczenie stanowi wyraźne ostrzeżenie, że obecność zachodnich baz wojskowych w bliskim sąsiedztwie Rosji może prowadzić do eskalacji zagrożenia militarnego.
Kontekst polityczny i międzynarodowy
Stosunki między Rosją a krajami NATO, w tym Polską, są napięte, zwłaszcza po aneksji Krymu przez Rosję w 2014 roku i po wybuchu wojny na Ukrainie. Polska, będąc jednym z krajów, które najbardziej obawiają się ekspansji Rosji, stawia na współpracę z NATO i USA, w tym w zakresie obrony przed potencjalnymi zagrożeniami ze strony Moskwy.
Z drugiej strony, Rosja od lat wyraża zaniepokojenie rozmieszczeniem sił NATO blisko swoich granic, co uznaje za agresywną politykę militarnego okrążenia. To właśnie w tym kontekście należy rozumieć najnowsze oświadczenie Marii Zacharowej.
Rosyjska reakcja na amerykańską tarczę antyrakietową w Polsce to kolejny przykład rosnących napięć między Moskwą a Zachodem. Choć Redzikowo jest elementem systemu obrony, który ma na celu ochronę Europy, to w oczach Rosji stanowi zagrożenie, które może prowadzić do eskalacji konfliktu. Oświadczenie o wpisaniu bazy na „listę priorytetowych celów potencjalnego zniszczenia” podkreśla, jak poważne są te obawy, ale także jak delikatna jest równowaga bezpieczeństwa w regionie.