Podpalili mieszkanie, a w wyniku pożaru zginęła czteroosobowa rodzina. W Sądzie Okręgowym we Wrocławiu ruszył dziś proces trzech mężczyn oskarżonych w sprawie tragedii sprzed prawie 14 lat.
Oskarżonym grozi dożywocie. Damian N., Andrzej A. oraz Tomasz M. są oskarżeni nie tylko o zabójstwo, ale też o sprowadzenie zagrożenia dla życia i zdrowia pozostałych mieszkańcow kamienicy. Zarzuco im również udział w obrocie znacznymi ilościami narkotyków.
Jak ustalono, podpalenie mieszkania zlecono. To miały być porachunki gangsterskie. Drzwi wejściowe do jednego z mieszkań oblano benzyną, a następnie podpalono, odcinając drogę ucieczki śpiącej rodzinie.
W 2007 roku sprawę umorzono. 7 lat później akta zostały zniszczone.
Trafiono na nowe tropy mogące doprowadzić do rozwiązania.