Europejskie myśliwce brały dziś udział w międzynarodowej akcji w celu przechwycenia czterech rosyjskich myśliwców, które naruszyły polską i szwedzką przestrzeń powietrzną — poinformowały włoskie siły powietrzne.
Rosyjskie maszyny natychmiast zostały zmuszone do powrotu w przestrzeń powietrzną Kaliningradu — podają na oficjalnym profilu Włosi.
Włoskie myśliwce, które stacjonują w 22. Bazie Lotnictwa Taktycznego w Malborku, zostały poderwane do lotu również 30 września br., o czym poinformowały włoskie siły powietrzne. Akcja miała związek z rosyjskim samolotem, który zbliżył się do polskiej granicy.
Obecność samolotu z Rosji na granicy z Polską nie została zakomunikowana. Z tego powodu NATO uruchomiło alarm i wysłało zgodnie z procedurą dwa myśliwce, aby ustalić, co się dzieje. Jak się okazało, nie było to nic poważnego.
O nagłym starcie myśliwców poinformowała włoska armia. „Jeszcze jeden natychmiastowy start dla Eurofighterów z Sił Powietrznych zaangażowanych w działania Air Policing w Polsce” — napisano na Twitterze.
