Dwa lata więzienia dla Damiana J. (pseudonim „Murzyn”) – jednego z członków bojówki pseudokibiców Wisły Kraków. Został skazany za działanie w gangu kiboli i rozprowadzanie narkotyków. Był jednym z zatrzymanych dzięki zeznaniom – uznawanego za lidera „Sharks” Pawła M. „Miśka”, który po zatrzymaniu poszedł na współpracę z policją.
Damian J. pseudonim „Murzyn” został skazany na dwa lata więzienia za udział w handlu narkotykami i członkostwo w bojówce kiboli w latach 2008-2010. Mężczyzna przebywa w areszcie od połowy maja 2019 roku. Zatrzymano go krótko po tym, jak w ręce policjantów trafił lider bojówki „Sharks” – Paweł M. pseudonim „Misiek”. Miał on pójść na współpracę z służbami i złożyć zeznania obciążające swoich dawnych towarzyszy
To nie pierwszy wyrok pseudokibica „Wisły”. Wcześniej Damian J. został skazany na osiem lat więzienia za udział w śmiertelnym pobiciu – Tomasza C. „Człowieka”. Pracował wtedy jako barman w nocnym klubie. Do zdarzenia doszło w 2011 roku. Później próbował odwołać się od wyroku, jednak Sąd Najwyższy uznał, że kasacja w jego sprawie jest bezzasadna.
Wtedy grupa pseudokibiców z maczetami, nożami, siekierami, kastetami i widłami na terenie krakowskiej dzielnicy Kurdwanów zaatakowała Tomasza C. Oprawcy zadali ich ofierze 57 ciosów po czym odjechali. Na koniec jeszcze jeden z „obserwatorów” podszedł do leżącej we krwi ofiary i przez krótkofalówkę dał znać uciekającym bandytom, że „Człowiek już leży”. Jedenastu mężczyzn, którzy brali udział w rzezi zostało oskarżonych o udział w pobiciu ze skutkiem śmiertelnym. Ośmiu z nich usłyszało wyroki skazujące.
(źródło: fakt.pl)