W sieci krąży wstrząsające nagranie z protestu przeciwników rządowych obostrzeń. Widać na nim, jak policjant zadaje młodej dziewczynie cios pałką, popycha ją na ścianę, chwyta za gardło, obala na ziemię. Policja skomentowała sprawę i zamieściła nagranie, na którym widać co działo się przed interwencją.
Uczestnicy protestu przeciwko rządowym obostrzeniom związanym z pandemią koronawirusa w Polsce zebrali się w Głogowie pod hasłem „Polaku, dawaj z nami!”. Protestujący wyrażali sprzeciw m.in. wobec obowiązku noszenia maseczek. Jak podał portal Nasze Miasto Głogów, na Bulwarze nad Odrą zgromadziło się około 100 osób, głównie przedstawicieli środowiska głogowskich kibiców.
Tłum protestujących przeszedł przez starówkę w Głogowie. Kiedy policja zablokowała dalszy marsz, doszło do przepychanek przy pobliskiej stacji paliw. Funkcjonariusze użyli wobec uczestników zgromadzenia gazu łzawiącego.
Wstrząsające nagranie z tego wydarzenia w niedzielę 11 kwietnia obiegło sieć. Widać na nim, jak policjant zadaje młodej dziewczynie cios pałką, popycha ją na o ścianę, chwyta za gardło, a po chwili obala na ziemię i wykręca jej rękę.
Agresywne bydlę w mundurze podczas dzisiejszej manifestacji w Głogowie. Zwracamy się z prośbą o pomoc w identyfikacji bandyty. Zgłosiły się już dwie kancelarie, które zadbają żeby nie doczekał emerytury, a jego dane wrażliwe obiegną internet ku chwale rodziny. #otwieraMY pic.twitter.com/cmG6oFvuiH
— #OtwieraMY (@otwieramy) April 11, 2021
Rzecznik dolnośląskiej policji Kamil Rynkiewicz powiedział PAP, że interwencja policjanta dotyczyła kobiety, która zachowywała się agresywnie.
– Szarpała policjanta za mundur, nie reagowała na wezwania do zachowania zgodnego z prawem. Została ostrzeżona o możliwości użycia środka przymusu bezpośredniego, ale nie reagowała; policjant użył wobec niej pałki służbowej; kobieta została zatrzymana – powiedział policjant. Dodał, że środki przymusu bezpośredniego zostały użyte zgodnie z przepisami.
W nocy z niedzieli na poniedziałek Komenda Wojewódzka Policji we Wrocławiu opublikowała w mediach społecznościowych nagranie z policyjnej kamery przedstawiające to, co działo się tuż przed zatrzymaniem trzech osób, w tym wspomnianej kobiety:
„Na terenie Głogowa odbyło się nielegalne zgromadzenie, podczas którego jego uczestnicy ignorowali obowiązujące obostrzenia związane z panującą w całym kraju pandemią koronawirusa. Policjanci dbając o bezpieczeństwo mieszkańców, monitorowali to wydarzenie. Niestety mimo licznych policyjnych apeli o stosowanie się do ograniczeń i restrykcji sanitarnych, wielu protestujących ignorowało obowiązujące przepisy, stwarzając tym samym zagrożenie dla życia i zdrowia wielu osób w związku możliwością rozprzestrzeniania się COVID-19. Podczas działań mundurowi zatrzymali łącznie 6 osób. Spośród nich troje zostało zatrzymanych w związku z agresywnym zachowaniem wobec policjantów. Prezentujemy zapis z policyjnej kamery przedstawiający to, co działo się tuż przed zatrzymaniem całej trójki.” – czytamy w opisie filmu.
Komendant Główny Policji polecił, aby oficerowie Biura Kontroli KGP szczegółowo wyjaśnili podstawy, zasadność i okoliczności związane z tą interwencją.