Już ponad 3,8 mln razy Polacy sprawdzali, czy ich dane logowania są wśród wykradzionych loginów i haseł, które kilka dni temu opublikowano w internecie. Ministerstwo Cyfryzacji uruchomiło specjalny serwis, na którym można sprawdzić, czy wśród wykradzionych danych są też nasze. W sumie ujawniono 6 milionów rekordów – nazw serwisu z przypisaną nazwą użytkownika i hasłem.

Aby sprawdzić, czy nasze dane zostały skradzione, trzeba wejść na stronę bezpiecznedane.gov.pl.

W przypadku, gdy okaże się, że wśród wykradzionych danych są także nasze, najpierw należy sprawdzić komputer lub smartfon, czy nie jest zainfekowany, a dopiero później zmienić loginy i hasła w serwisach, których dotyczy wyciek.

To najprawdopodobniej z komputerów i smartfonów poszczególnych użytkowników wykradziono dane logowania, a nie jest to wyciek z baz danych serwisów społecznościowych, sprzedażowych czy nawet bankowych. To dobra informacja. Bo w bazie hakerów są m.in dwa duże polskie banki

Ktoś wykradł dane z tysięcy komputerów i stworzył z tego jedną wielką bazę – mówi minister cyfryzacji Janusz Cieszyński. Według naszych informacji jest to ok. 6 mln rekordów. Przy czym bardzo często jednej osoby dotyczył więcej niż jeden wpis – dodał.

Wchodząc do systemu Bezpieczne dane uzyskamy informację o miejscach, czyli parach login hasło wraz informacją o stronie, której to dotyczy, z których dane zostały ujawnione – stwierdził.

Komentarze: