Jak podaje RMF FM, gdy w 2020 roku Najwyższa Izba Kontroli, na której czele stoi Marian Banaś, zapowiedziała kontrolę głosowania kopertowego, doszło do wzmożonych działań systemem szpiegowskim Pegasus. Radio podało również, że eksperci NIK pracują nad uzyskanymi danymi i ich interpretacją, po weekendzie zostaną podane dokładniejsze informacje. Ponadto TVN24 dowiedziało się nieoficjalnie, że doszło do ponad siedmiu tysięcy ataków na tę instytucję.
Jak nieoficjalnie ustaliło TVN24, zaatakowano 544 urządzenia Najwyższej Izby Kontroli, miało dojść do 7300 ataków. Kontrolowane miały być telefony, komputery i tablety, które należały do kontrolerów, kierowców oraz pracowników administracji. Ataki szpiegowskie systemem Pegasus miały zostać przeprowadzone w 2020 i 2021 roku.
Już od dłuższego czasu rząd Zjednoczonej Prawicy próbuje wojować z Marianem Banasiem, którego sami zresztą obsadzili na fotelu prezesa NIK. Niedawno Jarosław Kaczyński w rozmowie z PAP oskarżył instytucję o działania niezgodne z prawem i wymogami. Stwierdził również, że NIK „utracił atrybuty urzędu państwowego”.
Marian Banaś odpowiedział, że w związku z zachowaniem prezesa Jarosława Kaczyńskiego złożył zawiadomienie do prokuratury o popełnieniu przestępstwa, tj. złamanie art. 226 par. 3 KK, za co grozi kara więzienia do dwóch lat. Przepis dotyczy publicznego znieważenia lub poniżenia konstytucyjnego organu Rzeczpospolitej Polskiej.