Prezes Zarządu spółki Aforti Holding S.A Klaudiusz Sytek poinformował, że w dniu 12.02.2024r. rezygnację z członka Rady Nadzorczej złożył dr Ludwik Sobolewski. Według komunikatu spółki dr Sobolewski nie wskazał powodów swojej rezygnacji.
W obliczu kłopotów i oskarżeń z którymi zmaga się Afortii, rezygnacja Ludwika Sobolewskiego to potężny cios dla firmy. Sobolewski jest jednym z bardziej doświadczonych prawników rynku finansowego. Zarządzał m.in. Giełdą Papierów Wartościowych. Według osób związanych zawodowo z Aforti, Sobolewski ze względu na swoje kompetencje zawodowe, miał być swoistą rękojmią działań i ważnych decyzji podejmowanych przez Aforti. Dlaczego zrezygnował z członkostwa w Radzie Nadzorczej Aforti? Postaramy się zapytać u źródła w kancelarii dr Sobolewskiego.
Aforti w poważnych tarapatach
Kilka miesięcy temu Dziennik Śledczy otrzymał sygnały od poszkodowanych inwestorów, którzy nabyli produkty inwestycyjne spółki Aforti Holding S.A. Doniesienia te wskazywały na możliwość kolejnej afery finansowej, podobnej do przypadku GetBack, związanej z działaniem na zasadzie „piramidy finansowej” i toksycznymi inwestycjami.
Informacje te stały się jeszcze bardziej prawdopodobne w sierpniu 2023 r., kiedy Prezes UOKiK wydał decyzję uznającą Aforti Holding za naruszającą prawo. Spółka stosowała nieuczciwe praktyki rynkowe, oferując „weksle inwestycyjne” i rozpowszechniając nieprawdziwe informacje dotyczące bezpieczeństwa inwestycji. Nałożono na nią karę w wysokości ponad 750 tys. zł za naruszenia związane z wekslami i rozpowszechnianiem fałszywych informacji.
Prokuratura prowadzi śledztwo
W związku z podejrzeniem przestępstwa, Prokuratura Okręgowa w Warszawie wszczęła postępowanie w fazie „in rem” na podstawie zawiadomienia od Komisji Nadzoru Finansowego. Instytucje państwowe, takie jak Polska Agencja Nadzoru Audytowego, KNF i UOKiK, zaangażowały się w śledztwo karno-skarbowe.
Klienci indywidualni, czujący się oszukani przez Aforti Holding, również składają liczne zawiadomienia do Prokuratury, co wzmaga zainteresowanie organów ścigania i rozszerza śledztwo o kolejne wątki.
Warto zwrócić uwagę na rolę tzw. „brokerów” – podmiotów pośredniczących w sprzedaży szkodliwych produktów inwestycyjnych. To właśnie przeciwko nim kierowane są obecnie pozwy cywilne i karne.
Gdzie podziały się pieniądze inwestorów
Dziennik Śledczy, we współpracy z kancelariami prawnymi i agencjami detektywistycznymi, podjął się zadania dogłębnej analizy sytuacji Aforti Holding. Celem jest ustalenie wszystkich podmiotów odpowiedzialnych za spowodowanie szkód inwestorom. W zainteresowaniu zespołu śledczego są również doradcy, którzy często dysponowali zbiorami informacji na temat potencjalnych klientów, którym można zaproponować produkty finansowe. Skala zjawiska jest przerażająca.
Zespół śledczy Dziennika Śledczego wraz z zespołem prawnym podejmuje kroki w zakresie przystąpienia do postępowania karnego. W ramach bezpłatnych konsultacji, zespół stara się również zabezpieczyć interesy posiadaczy feralnych instrumentów, poprzez wsparcie w odrębnych postępowaniach sądowych.
W świetle rosnącej liczby poszkodowanych inwestorów, działania dziennikarzy śledczych i instytucji państwowych są kluczowe dla wyjaśnienia sprawy Aforti Holding S.A. oraz przywrócenia sprawiedliwości dla oszukanych inwestorów.
Bezpłatna pomoc dla poszkodowanych
Czujesz się oszukany w sprawie Aforti? Skontaktuj się z naszymi dziennikarzami śledczymi, którzy specjalizują się w tego typu sprawach. Uzyskasz wsparcie, darmową konsultację prawną i kontakt do specjalistów, którzy pomogą w Twojej sprawie. Tutaj naprawdę liczy się czas.
Wejdź na stronę: www.dzienniksledczy.pl/piramidy i wypełnij formularz kontaktowy. Ze względu na bardzo dużą ilość zgłoszeń, czas odpowiedzi może wydłużyć się do kilku dni, za co z góry przepraszamy. Możesz również napisać do nas maila: piramidy@dzienniksledczy.pl – nie działaj na własną rękę, skorzystaj z pomocy profesjonalistów.