Kolejne 3 miesiące spędzi w areszcie Mieszko C. . 44-latkowi grozi do 15 lat pozbawienia wolności. Mężczyzna oskarżony jest o popełnienie 4 przestępstw, a zarzuty dotyczą m.in. tego, że  w okresie od maja 2018 roku do sierpnia 2020 roku, pełniąc funkcje Prezesa Zarządu spółki kapitałowej z siedzibą w Świlczy, przywłaszczył powierzone mu mienie w postaci pieniędzy uzyskanych tytułem sprzedaży instrumentów finansowych, tj. obligacji emitowanych przez kierowaną przez siebie spółkę, nie dokonując ich wypłaty w dniu ich zapadalności, na szkodę 356 pokrzywdzonych na łączną kwotę 48.656.849,47 zł, czyniąc sobie z tego przestępstwa stałe źródło dochodu.

Obawa matactwa i wysokie zagrożenie karą- Sąd przedłuża areszt tymczasowy

„Postanowieniem z dnia 11 sierpnia br. , sygn. akt. II K 75/22 Sąd Okręgowy w Rzeszowie utrzymał  stosowany wobec Mieszka C. środek zapobiegawczy w postaci aresztu tymczasowego i przedłużył okres jego stosowania o 3 miesiące tj. do dnia 13 listopada 2022r.” – wyjaśnia w rozmowie z naszym dziennikarzem Sędzia Brigida Gradkowska-Ferenc z Sądu Okręgowego w Rzeszowie.

Sąd uzasadnił swoją decyzję surowością grożącej kary i obawą matactwa ze strony oskarżonego.

Akt oskarżenia w tej sprawie został przesłany do Sądu Okręgowego w dniu 29 lipca 2022 roku. Prokurator oskarżył 44 letniego Mieszka C. o popełnienie czterech przestępstw, tj.:

  • z art. 284 § 2 k.k. w zw. z art. 294 § 1 k.k. w zw. z art. 12 § 1 k.k. w zw. z art. 65 § 1 k.k. (przywłaszczenia powierzonego mienia znacznej wartości, popełnionego w czasie pełnienia przez niego funkcji Prezesa Zarządu spółki kapitałowej, działając w krótkich odstępach czasu w wykonaniu z góry powziętego zamiaru, jednocześnie czyniąc sobie z popełnienia przestępstwa stałe źródło dochodu);
  • z art. 311 k.k. w zw. z art.  90 ust. 1 ustawy z dnia  15 stycznia 2015 roku o obligacjach z art. 11 § 2 k.k. w zw. z art. 12 § 1 k.k. (oszustwa kapitałowego popełnionego w czasie pełnienia przez niego funkcji Prezesa Zarządu spółki kapitałowej, działając w krótkich odstępach czasu w wykonaniu z góry powziętego zamiaru, podając nieprawdziwe dane o stanie majątkowym oferenta, mające istotne znaczenie przy propozycji nabycia obligacji i mające wpływ na ocenę zdolności emitenta do wykonania zobowiązań wynikających z obligacji);
  • z art. 300 § 1 k.k. w zw. z art. 300 § 3 k.k. (uszczuplił zaspokojenie swoich wierzycieli w czasie pełnienia przez niego funkcji Prezesa Zarządu spółki kapitałowej);
  • z art. 586 kodeksu spółek handlowych (w czasie pełnienia przez niego funkcji Prezesa Zarządu spółki kapitałowej, nie zgłosił wniosku o upadłość pomimo powstania warunków uzasadniających upadłość spółki).

Sprawa Prodentala i innych spółek z oferty Gerda Broker- pomoc dla poszkodowanych

Gdzie podziały się pieniądze inwestorów?

Prodental to jedna z kilkudziesięciu firm, których obligacje sprzedawała firma Gerda Broker. Pośrednik finansowy zapewniał, że oferuje bezpieczne i rentowne inwestycje w firmy „o zdrowych aktywach”, a w rzeczywistości wielu z jego kontrahentów już w chwili emisji obligacji było w wątpliwej kondycji finansowej, a dziś jest bankrutami.

„Równolegle do prowadzonego śledztwa przez Prokuraturę Okręgową w Rzeszowie i Warszawie, od kilkunastu miesięcy prowadzone jest śledztwo dziennikarskie przez specjalny zespół naszych najlepszych dziennikarzy śledczych, analityków i prawników przy wsparciu zaprzyjaźnionych agencji detektywistycznych. Śledztwo ma na celu zidentyfikowanie mechanizmów działania podmiotów, które wykazują cechy piramid finansowych” – mówi Dawid Burzacki z Krajowego Biura Wywiadu Gospodarczego.

„Bardzo ważnym elementem w tego typu sprawach jest identyfikacja wyprowadzonego majątku spółek i legalne odzyskanie kapitału przez inwestorów. W tym konkretnym przypadku dotyczącym spółki Prodental, Prokuratura zabezpieczyła 2 miliony złotych w udziałach spółki i nieco ponad 450 000 euro w majątku na terenie Hiszpani. Gdzie pozostałe 42 miliony złotych?  Ostatecznie, zebrane informacje zapewne posłużą również organom ścigania w rozliczaniu przestępczej działalności zorganizowanych grup przestępczych, ale w pierwszej kolejności chcemy doprowadzić do sytuacji, w której poszkodowani inwestorzy odzyskają zainwestowane pieniądze” – dodaje Dawid Burzacki, koordynator projektu zwalczania zorganizowanej przestępczości gospodarczej KBWG i Dziennika Śledczego.

Jeżeli przypuszczasz, że zostałeś oszukany lub celowo wprowadzony w błąd przez osoby lub firmy oferujące „bezpieczne inwestycje” – odezwij się do nas. Twoje informacje i wiedza mogą przyczynić się do zakończenia tego bezprawnego procederu. Ze swojej strony zapewniamy bezpłatną pomoc prawną, konsultacje specjalistów z Agencji Detektywistycznej, Dziennika Śledczego i Krajowego Biura Wywiadu Gospodarczego i pomoc w odzyskaniu zainwestowanych środków (w tej kwestii mamy doświadczenie i naprawdę dobre wyniki).

Zapraszamy do kontaktu poprzez adres mailowy: piramidy@dzienniksledczy.pl – staramy się odpowiadać na bieżąco. Każdego dnia dostajemy naprawdę bardzo wiele informacji i nie sposób odpowiedzieć na wszystkie w jednym czasie. Informacje można również wysłać przez formularz kontaktowy dostępny na stronie: www.dzienniksledczy.pl/piramidy lub w wiadomości prywatnej na Facebooku .

Komentarze: