W środę 14 grudnia w Gdańsku do sprawy zaginięcia Iwony Wieczorek zatrzymano dwie osoby — to Paweł P., który w noc zaginięcia Iwony Wieczorek w 2010 r. bawił się z nią na dyskotece w Sopocie, oraz jego 34-letnia partnerka Joanna S. Jak informowaliśmy, obydwoje zostali przewiezieni do siedziby małopolskiej Prokuratury Krajowej, która od marca 2019 r. prowadzi sprawę zaginięcia Iwony Wieczorek. Tam mieli w dniu dzisiejszym zostać przesłuchani- mówiono również o przedstawieniu zarzutów.

W mediach co chwilę pojawiają się różne informacje na temat działań Prokuratury Krajowej- zdecydowana większość to spekulacje i indywidualna ocena internautów.

Krótko przed godziną 14:00 pojawiła się informacja o zakończeniu czynności w Prokuraturze i zwolnieniu jednej z zatrzymanych osób.

O informacje zapytaliśmy u źródła. Prokurator Karol Borchólski z Prokuratury Krajowej poinformował nas, że według jego wiedzy, według stanu na godzinę 14:32- czynności prokuratorskie z zatrzymanymi osobami, które zostały dowiezione z Gdańska nadal trwają.

O wypowiedź poprosiliśmy również Dawida Burzackiego, który na co dzień kieruje pracą dziennikarzy śledczych i detektywów w ramach działań redakcji Dziennika Śledczego i jednej z agencji detektywistycznych. Jako szef zespoły dziennikarz śledczych zajmuje się również sprawą zaginięcia Iwony Wieczorek. Brał również udział w poszukiwaniach zaginionej, zorganizowanych przez Janusza Szostaka.

„Dezinformacja, która pojawia się w mediach, a także „skromność” prokuratury w przekazywaniu informacji, może być jedną z opcji taktyki procesowej, połączonej z działaniami operacyjnymi policyjnego archiwum x. Informacje, które trafiają do mediów są sprzeczne, ale być może pojawiają się celowo. Tutaj dobrym przykładem jest wypowiedź wiceministra sprawiedliwości, który wprost mówi o przełomie w sprawie: „Mamy przełom w sprawie zaginięcia Iwony Wieczorek. Są efekty gigantycznej pracy śledczych. Ostatnie zeznania dają materiał dowodowy, który pozwala mówić o wielkim przełomie. Są twarde dane, które pozwolą prokuraturze wyciągać konsekwencje”. Natomiast chwilę później mamy wypowiedź adwokata, który reprezentował Pawła P. . Z jego wypowiedzi, wyłania się zgoła inny obraz: jestem właśnie po rozmowach z prokuraturą i generalnie okazuje się, że to nie dotyczy zaginięcia Iwony Wieczorek, ale narkotyków. Taki zarzut ma usłyszeć pan Paweł. Czy to w obrocie, czy w posiadaniu, w takim zakresie będzie to postępowanie się toczyło. Oczywiście Prokuratura Krajowa prowadzi sprawę o zaginięcie, natomiast te informacje, że to przełom, to bzdury. Rozmawiałem z prokuratorem, który będzie przesłuchiwał pana Pawła i chodzi o narkotyki — przekonuje mec. Woliński”. Dwie zupełnie różne wypowiedzi, które kompletnie nie mówią nic o sprawie. Według moich informacji, jedna z osób zatrzymanych- mówimy o kobiecie, po zakończeniu czynności procesowych w Prokuraturze, została zwolniona i pozostaje na wolności. Brak konkretnej informacji z Prokuratury w mojej ocenie jest celowym działaniem procesowym. Proponuję uzbroić się w cierpliwość i zaczekać na komunikat prasowy śledczych”- mówi Dawid Burzacki, szef zespołu dziennikarzy śledczych.

Komentarze: