Policjanci z Wydziału do Walki z Przestępczością Gospodarczą mikołowskiej komendy, zakończyli trwające ponad rok czynności w prokuratorskim śledztwie, dzięki którym przerwali proceder potężnego oszustwa. Mieszkaniec Jastrzębia-Zdroju wraz ze swoją partnerką, doprowadził między innymi swojego znajomego do utraty gotówki w wysokości ponad 800 tysięcy złotych. Decyzją sądu podejrzany 50-latek trafił do tymczasowego aresztu.

Informacja o trefnym interesie trafiła do policjantów z Komendy Powiatowej Policji w Mikołowie w marcu 2020 roku. Do jednostki Policji zgłosił się mieszkaniec Ornontowic, który, jak twierdził, został oszukany na blisko milion złotych. Mężczyzna chcąc pomnożyć zaoszczędzone pieniądze postanowił zainwestować środki w biznes z nowo poznanym człowiekiem i tak rozpoczęła się historia jego, jak się później okazało, nietrafionego pomysłu.

W zamian za udziały w spółce, należącej początkowo do 50-letniego mieszkańca Jastrzębia-Zdroju, pokrzywdzony przelał na konto bankowe tej firmy setki tysięcy złotych. To właśnie za te pieniądze miała zostać kupiona intratna nieruchomość na terenie Zabrza. Sporą rolę w procederze odegrała także partnerka 50-latka. Kobieta jako prezes spółki miała upoważnienia do dokonywania wszelkich transakcji finansowych, które wykonywała w porozumieniu ze swoim konkubentem.

Zanim jednak doszło do kupna zabrzańskiej nieruchomości, 50-latek założył spółkę o wręcz identycznej nazwie co firma, której formalnym właścicielem był pokrzywdzony mieszkaniec powiatu mikołowskiego. Mając wszelkie upoważnienia do występowania w imieniu swojego kolegi, posługując się u notariusza dokumentami założonej dopiero co przez siebie nowej spółki, stał się właścicielem działki w Zabrzu. Wszystko to za pieniądze pokrzywdzonego.

W toku śledztwa ustalono, że podejrzewany w sprawie człowiek ciągle zmienia miejsca swojego zamieszkania  i jest poszukiwany przez organy ścigania nie tylko na terenie Śląska, ale także i Małopolski. Szeroko zakrojona praca operacyjna mikołowskich śledczych spowodowała, że 50-letni oszust został namierzony. Przy współpracy z policjantami zachodniopomorskiej Policji, 16 czerwca br. mężczyzna został zatrzymany na terenie powiatu gryfickiego, gdzie aktualnie przebywał.

Usłyszał prokuratorskie zarzuty: oszustwa znacznej wartości (800 tysięcy złotych) na szkodę mieszkańca Ornontowic, a także licznych oszustw na szkodę instytucji finansowych poprzez zawieranie umów pożyczek gotówkowych na łączną kwotę ponad 150 tysięcy złotych. Jego bogata kartoteka karna przyczyniła się do tego, że zarzucane przestępstwa prokurator zakwalifikował jako popełnione w ramach recydywy, za co grozi mu większa kara.

Na poczet przyszłych kar policjanci zabezpieczyli majątek podejrzanego o wartości blisko 500 tysięcy złotych, w tym między innymi, położoną na terenie Zabrza nieruchomość. 50-latkowi grozi do 8 lat więzienia.

Zarzuty pomocnictwa w oszustwie usłyszała także 33-letnia konkubina mężczyzny. Kobieta została objęta policyjnym dozorem.

Komentarze: