Tragiczny finał kłótni byłych małżonków w Będzinie (woj. śląskie). Pijany 34-latek przejechał autem po swojej byłej żonie, a następnie uciekł z miejsca zdarzenia. Kobieta z ciężkimi obrażeniami trafiła do szpitala.
Do tego szokującego zdarzenia doszło w minioną niedzielę. 40-letnia mieszkanka Będzina spotkała się w centrum miasta z byłym mężem. Mężczyzna był pod wpływem alkoholu. Rozmowa dawnych małżonków przerodziła się w kłótnię.
W pewnym momencie, mężczyzna zrobił coś zupełnie nieoczekiwanego. Wsiadł do samochodu i przejechał po byłej żonie.
„34-latek wsiadł za kierownicę swojego fiata doblo i ruszył w kierunku stojącej przed maską auta kobiety. Kierowca przejechał po ciele 40-latki nie zatrzymując się, a następnie uciekł z miejsca zdarzenia” – relacjonuje miejscowy policjant.
Kobieta z poważnymi obrażeniami wewnętrznymi trafiła do szpitala. Policja odnalazła 34-latka w mieszkaniu nowej partnerki życiowej. W jego organizmie znajdowało się ponad 2 promile alkoholu. Mężczyzna odpowie za uszkodzenie ciała byłej żony i jazdę pod wpływem alkoholu.
Patrycja Haber
(fakt.pl)