Chory na COVID-19 dyplomata, jego żona i czwórka dzieci po przylocie do Warszawy zostali przetransportowani do jednego ze szpitali zakaźnych w Warszawie. Natychmiast zostali objęci opieką lekarską.
„Sytuacja w Indiach jest dramatyczna, nie ma tlenu, nie ma miejsc w szpitalach. Dyplomaci również nie mogą liczyć na pomoc. Niezbędna była więc ewakuacja Polaka do kraju” – powiedział płk. Konrad Korpowski, dyrektor RCB.
W przeprowadzenie operacji zaangażowani byli przedstawiciele wielu instytucji: Ministerstwa Spraw Zagranicznych, Ministerstwa Zdrowia, Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, Głównego Inspektoratu Sanitarnego, Urzędu Lotnictwa Cywilnego, Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych, Lotniczego Pogotowia Ratowniczego oraz PL LOT, stąd szczególnie ważne było sprawne skoordynowanie ich działań.
Operacja była przeprowadzona z zachowaniem wszelkich środków bezpieczeństwa epidemicznego, wg wytycznych GIS.