„W związku z decyzją Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej o wstrzymaniu finansowania mediów publicznych podjąłem decyzję o postawieniu w stan likwidacji spółek Telewizja Polska S.A., Polskie Radio S.A. oraz Polskiej Agencji Prasowej S.A.” – poinformował minister kultury i dziedzictwa narodowego Bartłomiej Sienkiewicz.
Minister Bartłomiej Sienkiewicz napisał na platformie X (dawniej Twitter), że w związku z decyzją prezydenta o wstrzymaniu finansowania mediów publicznych, podjął decyzję o postawieniu w stan likwidacji spółek Telewizja Polska S.A., Polskie Radio S.A. oraz Polskiej Agencji Prasowej S.A.
„W obecnej sytuacji takie działanie pozwoli na zabezpieczenie dalszego funkcjonowanie tych spółek, przeprowadzenie w nich koniecznej restrukturyzacji oraz niedopuszczenie do zwolnień zatrudnionych w ww. spółkach pracowników z powodu braku finansowania” – przekazano w oświadczeniu.
Jak zaznaczono, „stan likwidacji może być cofnięty w dowolnym momencie przez właściciela”.
Do sprawy odniósł się też na platformie X szef gabinetu prezydenta Marcin Mastalerek. „Decyzja ministra Sienkiewicza o postawieniu w stan likwidacji TVP, Polskiego Radia i PAP to przyznanie się do porażki przez większość rządową. Blitzkrieg się nie udał” – napisał.
„Minister Sienkiewicz zachowuje się jak typowy agresor. Najpierw brutalnie napadł, a teraz – wobec skutecznego oporu – straszy, że wysadzi wszystko w powietrze. Pierwszy raz w historii polskich mediów ktoś zdecydował się na taki krok. To dowód na kompletną bezsilność władzy, która nie znalazła żadnego legalnego sposobu na zmiany władz w tych spółkach” – podkreślił Mastalerek.
„Dlatego wybrali wariant likwidacji, który był jednym z pierwotnych pomysłów koalicji rządowej, wielokrotnie opisywanym w mediach” – dodał.