Grecka Prokuratura Apelacyjna w Dodekanezie złożyła w Sądzie akt oskarżenia przeciwko 33-letniemu obywatelowi Bangladeszu. Sąd wyznaczył termin pierwszej rozprawy.
„Potwierdzam, że 2 grudnia 2024 roku na greckiej wyspie Kos ruszy proces Salahuddina S., oskarżonego o porwanie, gwałt i morderstwo Anastazji Rubińskiej. Proces odbędzie się przed mieszaną ławą przysięgłych w Sądzie na greckiej wyspie Kos. Prokuratura domaga się dożywocia dla oskarżonego. W rozprawie sądowej będziemy uczestniczyć wspólnie z matką Anastazji, oraz jej pełnomocnikiem z Grecji”- mówi Dawid Burzacki, szef polskiego zespołu detektywów.
Matka zamordowanej Anastazji weźmie udział w procesie
„Nie wyobrażam sobie tego, żeby 2 grudnia nie stawić się w Sądzie na Kos. Długo czekałam na ten moment, by móc spojrzeć temu zwyrodnialcowi w oczy i zapytać dlaczego zamordował moje dziecko. Ja cały czas żyje tą sprawą, nie ma dnia kiedy bym nie myślała o tym co wydarzyło się rok temu. Na miejsce polecę z detektywami, którzy od początku zajmują się sprawą mojej córki. Chcę skorzystać z uprawnienia oskarżyciela posiłkowego i tak samo jak grecka prokuratura domagać się dożywotniego pozbawienia wolności dla zabójcy mojej córki” – mówi Natalia Rubińska- matka zamordowanej Anastazji.
Do sprawy odniosła się również detektyw Ewelina Tomaszek. Detektyw uczestniczyła w poszukiwaniach Anastazji na terenie Kos.
„Pani Natalia, to bardzo silna kobieta. Podczas działań na Kos była bardzo zaangażowana w poszukiwania swojej córki. Obie miałyśmy nadzieję, że Anastazja odnajdzie się cała i zdrowa. W dniu, w którym zostało odnalezione ciało Anastazji, towarzyszyła nam podczas czynności poszukiwawczych na wyspie. Niestety tego samego dnia, musieliśmy przekazać jej tragiczne informacje. Obiecałam jej, że będziemy z nią do końca tej sprawy i tak się stanie” – mówi detektyw Ewelina Tomaszek, od początku zaangażowana w sprawę zaginięcia Anastazji.
Śledczy zebrali mocny materiał dowodowy
„Jako pełnomocnik matki Anastazji, obecnie analizuję akta sprawy i jestem w stałym kontakcie z greckim pełnomocnikiem. Będziemy domagać się najwyższego wymiaru kary. W greckim prawie, gwałt i morderstwo są zagrożone dożywotnim pozbawieniem wolności i na taki wymiar kary liczymy. W mojej ocenie zebrany materiał dowodowy jest bardzo mocny i Ława Przysięgłych przychyli się do wniosków oskarżycieli” – mówi adwokat Jarosław Kowalewski.
„Jestem pod wrażeniem pracy dochodzeniowo-śledczej greckich policjantów. Wykonali wiele czynności procesowych, które pozwoliły zgromadzić obszerny materiał dowodowy w sprawie. Pozyskane i zabezpieczone informacje, chociażby z telefonu oskarżonego wskazują wprost, że to on stoi za porwaniem i zabójstwem Anastazji. Greckie media już rok temu informowały, że krótko po zniknięciu Anastazji, Salahuddin S. wyszukiwał w sieci takie frazy jak : „jak ukryć ciało”, „jak pozbyć się ciała po morderstwie”, „jak zatrzeć ślady morderstwa”. Pomimo tego, że zebrany materiał dowodowy jest bardzo mocny, to 33-letni Banglijczyk nie przyznaje się do winy” – dodaje detektyw Dawid Burzacki