Tragiczny wypadek na torze motocrossowym w Lipnie (woj. kujawsko-pomorskie). Wczoraj podczas treningu zginęła tam niespełna 15-letnia Maja Kostrzewa, zawodniczka klubu z Człuchowa. Przyczyny tego zdarzenia wyjaśniają śledczy.
Do wypadku doszło w sobotę 24 kwietnia około godziny 15. Wówczas na tor motocrossowy w Lipnie, na trening, przyjechała 15-letnia Maja Kostrzewa z Gdyni. Dziewczyna była zawodniczką Człuchowskiego Auto Moto Klubu. Tego dnia dziewczyna jeździła na motocyklu KTM.
Nie wiadomo, jak doszło do wypadku – samego momentu nikt nie widział. Ze wstępnych ustaleń wynika, że nastolatka najprawdopodobniej wybiła się na muldzie i nie opanowała maszyny. Jak podaje portal Sportowefakty.wp.pl, Maja była reanimowana przez kilkadziesiąt minut, niestety bezskutecznie. Obrażenia ciała, jakich doznała, okazały się śmiertelne.
Dokładne przyczyny i okoliczności tego tragicznego zdarzenia ustalają teraz policjanci i prokuratura.
(fakt.pl)