Zwłoki znaleziono w niedzielę ok. godz. 4.30 rano na przystanku przy ul. Gorzyckiej w Ostrowie Wielkopolskim.
– Zostaliśmy powiadomieni, że na przystanku znajduje się nieprzytomny młody mężczyzna. Niestety, na miejscu okazało się, że nie żyje. Na razie jeszcze nie wiadomo, ile miał lat i gdzie mieszkał. Trwa ustalanie jego tożsamości – powiedziała Małgorzata Michaś, rzeczniczka prasowa policji w Ostrowie Wielkopolskim.
Dodała, że przyczyna śmierci nie jest na razie znana. Pomóc w jej ustaleniu ma sekcja zwłok.
– Na tym etapie nie możemy jeszcze mówić o szczegółach. Śledztwo jest prowadzone pod nadzorem prokuratora – przekazała rzeczniczka ostrowskiej policji.
Mężczyzna był w wieku ok. 20 lat. W chwili znalezienia jego zwłoki miały być częściowo rozebrane. Do badań zabezpieczono spodnie oraz jednego buta.
Mężczyzna nie miał zewnętrznych śladów sugerujących potrącenie. Śledczy sprawdzają hipotezę, czy ktoś go mógł przywieźć i porzucić na przystanku.