Kaliskie Stowarzyszenie Pomocy Dla Zwierząt Help Animals

Pracownicy Stowarzyszenia Pomocy dla Zwierząt Help Animals Kalisz opisują wstrząsającą interwencję, jaką przeprowadzili w jednym z gospodarstw w Sośnicy (woj. wielkopolskie). Z anonimowego zgłoszenia wynikało, że dochodzi tam do głodzenia zwierząt i gwałcenia psa. Niestety, wszystko to potwierdziło się na miejscu.

Przed kilkoma dniami pracownicy Stowarzyszenia Pomocy dla Zwierząt Help Animals Kalisz otrzymali zgłoszenie o znęcaniu się nad zwierzętami na terenie jednego z gospodarstw w Sośnicy. Anonimowy zgłaszający przekazał, że na bardzo krótkim łańcuchu trzymany jest tam mały pies, bez wody i jedzenia. Według informatora, miało tam też dochodzić do zoofilii. Przedstawiciele stowarzyszenia przyjechali pod wskazany adres w czwartek 10 czerwca. I przeżyli szok.

-Dwa dni wcześniej poinformowano nas, że mężczyzna trzyma roczną sunię na łańcuchu bez wody, jedzenia i dopuszcza się wykonywania czynności seksualnych przy udziale zwierząt – powiedziała wiceprezes stowarzyszenia Izabela Małecka.

Kiedy pracownicy stowarzyszenia przyjechali na miejsce w domu zastali 42-latka, jego matkę i brata. – Podczas rozmowy członkowie rodziny sprawiali wrażenie, że wiedzą, co robi ze zwierzętami 42-latek – powiedziała Małecka.

Podczas interwencji mężczyzna przyznał się też, że zagłodził innego dorosłego psa. Na terenie posesji inspektorzy znaleźli dwie kotki, które były własnością sąsiadów. Zwierzęta zabrano, a sprawę wraz z dowodami przekazano Prokuraturze Rejonowej w Pleszewie.

Komentarze: