72-letni turysta, spacerując Doliną Chochołowską w Tatrach napotkał niedźwiedzia, z którym chciał sobie zrobić zdjęcie. Podszedł jednak zbyt blisko drapieżnika i został ugryziony w nogę – relacjonował lekarz Jerzy Toczek z zakopiańskiego szpitala.

Turysta miał sporo szczęścia, ponieważ rana nogi nie była zbyt groźna. Po opatrzeniu rany turysta wyszedł ze szpitala o własnych siłach.

Władze TPN potwierdzają, że takie zdarzenie miało miejsce, ale póki co, nie komentują sprawy.

Obecnie niedźwiedzie intensywnie żerują, aby nasycić się przed zapadnięciem zimy. Okres zimowy spędzają w gawrach i muszą zgromadzić odpowiednie zapasy tłuszczu. Władze Tatrzańskiego Parku Narodowego przypominają, że w razie spotkania z niedźwiedziem należy spokojnie oddalić się w przeciwnym kierunku.

 

(polsatnews)

Komentarze: