Kilka dni temu 38-letni biznesmen z powiatu łosickiego wychodząc z terenu swojej firmy został uprowadzony przez nieznane osoby. Już dzień po zgłoszeniu przestępstwa policjanci z Mazowsza, przy współudziale kontrterrorystów z Krakowa zatrzymali podejrzanych o przestępstwo. Odzyskano też część pieniędzy. Śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Rejonowa w Siedlcach.
4 marca 2022 r., miał być normalnym dniem pracy dla 38-letniego przedsiębiorcy z terenu powiatu łosickiego, gdzie mężczyzna prowadzi firmę transportową. Gdy wychodził z pracy, został uprowadzony i wywieziony w nieznanym kierunku. Jak się później okazało, mężczyzna został przewieziony do Krosna. 38-latek, któremu m.in. grożono bronią, przekazał kody do sejfów, w których miał zgromadzone pieniądze. Do przestępców trafiło ponad 1 milion złotych w zamian za uwolnienie przedsiębiorcy.
7 marca br. mężczyzna został wypuszczony przez przestępców w Rzeszowie. Po dwóch dniach w Komendzie Wojewódzkiej Policji zs. w Radomiu przyjęto zawiadomienie o porwaniu. Od razu do pracy przystąpili policjanci z wydziałów: kryminalnego, dochodzeniowo-śledczego oraz wywiadu kryminalnego. Zdecydowana praca mazowieckich policjantów przyniosła efekt niemal natychmiast. Policjanci już po kilkudziesięciu godzinach ustalili, kto może stać za uprowadzeniem 38-latka. Dzień później mundurowi z Radomia wspólnie z policjantami z Samodzielnego Pododdziału Kontrterrorystcznego Policji z Krakowa, na DK19 między Krosnem, a Rzeszowem, zatrzymali dwóch podejrzanych mieszkańców Krosna: 50 i 59-latka . Jak się okazało, w toku dalszych czynności, kompanem porywaczy był wspólnik 38-latka, którego pokrzywdzony prosił o przekazanie pieniędzy przestępcom. W czasie przeszukania u 47-latka policjanci odnaleźli kilkaset tysięcy złotych oraz kilka sztuk broni.
Dzięki współpracy śledczych z Policji i Prokuratury Rejonowej w Siedlcach cała trójka została tymczasowo aresztowana przez miejscowy sąd. Za pozbawienie wolności oraz wymuszenie rozbójnicze grozi im do 10 lat więzienia.