Trwa akcja ratunkowa i poszukiwawcza dotycząca nurków, którzy utknęli w zalanej kopalni w Sobótce na Dolnym Śląsku. Trzech z pięciu nurkujących od popołudnia nie wypłynęło na powierzchnię akwenu. Nie wiadomo, czy wciąż żyją.

Podkom. Aleksandra Rodecka z biura prasowego wrocławskiej policji przekazała, że informację o zdarzeniu przyjęto po godz. 14. – W zalanej kopalni nurkowało pięć osób, z których dwie to instruktorzy a trzy to kursanci z uprawnieniami, lecz nadal doszkalający się. Powiadomiono, że o czasie nie wypłynęli instruktor z kursantem. Trwa akcja ratunkowa straży pożarnej – powiedziała funkcjonariuszka.

Na miejscu pracuje czternaście zastępów straży pożarnej, w tym Specjalistyczne Grupy Ratownictwa Wodno-Nurkowego i Wysokościowego z Wrocławia, Zastępca Komendanta Miejskiego PSP we Wrocławiu i Grupa Operacyjna Dolnośląskiego Komendanta Wojewódzkiego PSP.

Dodatkowo do pomocy zadysponowano Specjalistyczne Grupy Ratownictwa Wodno-Nurkowego z Poznania i Opola, w grupach są strażacy, którzy posiadają doświadczenie w zakresie działań w jaskiniach. Poproszono również o pomoc cywilnych specjalistów.

Komentarze: