Dwie osoby, w tym Błażej S. były rzecznik prezydenta Andrzeja Dudy, usłyszały zarzuty w śledztwie dotyczącym nieprawidłowości w Collegium Humanum – dowiedziała się nieoficjalnie reporterka RMF FM Anna Kropaczek. Na razie nie wiadomo, jaka jest ich treść i kim jest druga podejrzana osoba.
„Dziś rano na polecenie Śląskiego Wydziału Zamiejscowego d/s Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Katowicach agenci CBA zatrzymali Błażeja S., byłego rzecznika prasowego Prezydenta RP, sekretarza stanu w Kancelarii Prezydenta RP. Po zakończeniu czynności procesowych mężczyzna zostanie przewieziony do wydziału zamiejscowego Prokuratury Krajowej w Katowicach” – poinformował na platformie X Jacek Dobrzyński, rzecznik prasowy szefa MSWiA.
Jak dodał, zatrzymanie ma związek ze śledztwem CBA w sprawie nieprawidłowości w Collegium Humanum.
Reporterka RMF FM Anna Kropaczek dowiedziała się nieoficjalnie, że Błażej S., a także jeszcze jedna osoba usłyszeli zarzuty. Na razie nie wiadomo, jaka jest ich treść i kim jest druga podejrzana osoba.
Zaplanowano kilka konfrontacji. Czynności w wydziale zamiejscowym Prokuratury Krajowej w Katowicach mogą potrwać do rana.
Były rzecznik prezydenta Dudy miał dyplom MBA uczelni Collegium Humanum.
Podchodzimy do sprawy ostrożnie i z dystansem – powiedziała rzeczniczka prezydenta Andrzeja Dudy Diana Głownia. Zaznaczyła, że komunikat rzecznika ministra koordynatora służb specjalnych jest lakoniczny i że obecnie niewiele wiadomo o sprawie, a KPRP w takich sytuacjach nie podejmuje się oceny sytuacji.
Dodała, że nic nie wskazuje na to, by sprawa miała w jakikolwiek sposób dotyczyć działań S. związanych z pracą jako rzecznika czy doradcy prezydenta.
Głownia wyraziła nadzieję, że działania w sprawie b. rzecznika prezydenta będą prowadzone w sposób rzetelny i sprawny oraz że nie będą mieć charakteru politycznego.
Źródło: rmf24