Policjanci z Sokołowa Podlaskiego ustalili i zatrzymali podejrzanych o włamania i usiłowania kradzieży pieniędzy z bankomatu. Po kilkumiesięcznej pracy śledczych dwaj bracia przyznali się do wysadzenia bankomatu. Grozi im do 10 lat pozbawienia wolności.

Do przestępstwa doszło pod koniec sierpnia ubiegłego roku. Sprawcy pod osłoną nocy przyjechali autem przed sieć sklepów na terenie Sokołowa Podlaskiego. Przy pomocy łomu pokonali pierwsze zabezpieczenie bankomatu, a następnie go wysadzili. Jednak zamierzonego celu nie osiągnęli. Po wysadzeniu bankomatu włamywaczom nie udało się otworzyć kasetki z gotówką. Uszkodzony bankomat pozostał na miejscu.

Sokołowscy policjanci po otrzymaniu zgłoszenia usiłowania kradzieży z włamaniem natychmiast przystąpili do poszukiwania sprawców. Na miejscu przestępstwa przez wiele godzin pracowała grupa dochodzeniowo-śledcza. Doświadczenie policyjnych techników i staranność prowadzonych czynności pozwoliły na znalezienie i zabezpieczenie śladów, które później miały istotny wpływ na przebieg sprawy. Następnego dnia po zdarzeniu kryminalni sokołowskiej komendy zatrzymali mężczyzn, którzy mogli mieć związek z tym zdarzeniem. W lesie ujawnili również porzucony samochód, który służył do popełnienia przestępstwa. Daewoo oblane było benzyną.

W wyniku poczynionych ustaleń i zebranych dowodów dwaj bracia: 21 i 32- latek usłyszeli zarzuty włamania do bankomatu i usiłowania kradzieży pieniędzy oraz umyślnego zniszczenia bankomatu.

Mężczyźni nie przyznali się do zarzutów. Jednak zebrane dowody przyczyniły się do tego, że sąd na wniosek prokuratora zastosował wobec braci tymczasowy areszt. Po kilku miesiącach ciężkiej pracy funkcjonariuszy zebrany materiał dowodowy i opinie biegłych wskazywały jednoznacznie, że przestępstwa mogli dopuścić się zatrzymani bracia. Podejrzewani po zapoznaniu się ze zgromadzonym materiałem dowodowym przyznali się do popełnienia zarzucanych im czynów. Za usiłowanie kradzieży z włamaniem grozi im kara do 10 lat pozbawienia wolności.

Komentarze: