Dwie osoby, które przechodziły przez tory w miejscu niedozwolonym, zginęły po potrąceniu przez pociąg relacji Ludwikowice-Głuszyca na Dolnym Śląsku. Przez kilka godzin pasażerowie poruszali się komunikacją zastępczą. Sprawą zajmuje się już policja pod nadzorem prokuratora. Jakie są najnowsze ustalenia?

Tragedia na torach na Dolnym Śląsku miała miejsce wczesnym popołudniem. Jak przekazała Polska Agencja Prasowa, w niedzielę, 14 listopada 2021 roku, doszło do koszmarnego wypadku. Rzecznik PKP PLK Mirosław Siemieniec poinformował PAP, że po godzinie 12:00 na trasie Ludwikowice-Głuszyca zginęły dwie osoby. – Przechodziły przez tory w miejscu niedozwolonym. Zostały śmiertelnie potrącone przez pociąg – powiedział rzecznik PKP PLK. Wyjaśnił, że po godzinie 14:00 uruchomiono autobusową komunikację zastępczą dla pasażerów.

Dopiero po godzinie 16:00 przywrócony został ruch kolejowy na odcinku, gdzie doszło do wypadku. Stało się to, gdy pracę na miejscu zakończyła policja i prokurator.

Komentarze: