zdjęcie ilustracyjne/fot. grzegorz olkowski / polska press

Zarzut narażenia na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia bądź zdrowia przedstawiono matce, która źle opiekowała się 2-letnią córką. Kobieta spała, a dziecko siedziało na parapecie okna mieszkania na 3. piętrze budynku w Jeleniej Górze.

Młodsza aspirant Aleksandra Pieprzycka z dolnośląskiej policji poinformowała we wtorek, że na szczęście nie doszło do tragedii. Teraz 20-latka za nieodpowiednią opiekę nad dzieckiem odpowie przed sądem, a grozić jej może nawet do 5 lat więzienia.

– 1 listopada, około godziny 12 oficer dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Jeleniej Górze otrzymał zgłoszenie, że na jednej z ulic osiedla Zabobrze w Jeleniej Górze na parapecie okna znajdującego się na III piętrze budynku siedzi małe dziecko w piżamie, z nogami spuszczonymi w dół i macha rękami. Zgłoszenie zmroziło krew w żyłach – powiedziała policjantka.

Policjanci natychmiast ruszyli pod wskazany adres, gdzie czekała zgłaszająca sprawę kobieta.

– Kobieta poinformowała, że chwilę wcześniej dziecko weszło do mieszkania, a okno jest przymknięte. Drzwi od mieszkania otworzyła 20-letnia kobieta, jak się okazało matka 2-letniej dziewczynki. Oświadczyła ona, że okno pozostawił uchylone jej partner wychodząc do pracy, a ona w tym czasie spała. Do tej sytuacji doszło przez jej nieuwagę – powiedziała policjantka.

Matce przedstawiono zarzut narażenia swojej 2-letniej córki na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia bądź zdrowia. Policja wystąpiła z wnioskiem do sądu o sprawdzenie sytuacji w tej rodzinie

 

Komentarze: