zdj. ilustracyjne Pixabay

8-miesięczny Szymonek zmarł z powodu obrażeń głowy, które miał zadać mu ojciec. 46-letni Dariusz P. usłyszał zarzut zabójstwa. 42-letnia matka dziecka, Monika M., została oskarżona o znęcanie się nad dzieckiem oraz narażenie go na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia. Oboje zostali tymczasowo aresztowani.

Do zdarzenia doszło w minioną niedzielę przy ulicy Batorego w Legnicy. Około godz. 16 pogotowie do dziecka wezwała jego ciotka, która przyjechała do mieszkania zaniepokojona telefonem od brata. Do przyjazdu karetki to ona próbowała reanimować chłopca.

Gdy ratownicy stwierdzili zgon i obrażenia główki u dziecka wezwali na miejsce policję. Ojciec chłopca w chwili zatrzymania miła półtora promila alkoholu w organizmie. W chwili tragedii matki chłopca nie było w mieszkaniu. Policja zatrzymała ją po poszukiwaniach wczoraj rano. W momencie zatrzymania ona także była pijana.

Przeprowadzona wczoraj sekcja zwłok 9-miesięcznego Szymonka potwierdziła, że padł on ofiarą zabójstwa. – Przyczyną zgonu dziecka były urazy główki, zadane krótko przed przyjazdem pogotowia ratunkowego – mówi prok. Lidia Tkaczyszyn, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Legnicy.

Chłopiec miał na ciele także inne obrażenia, m.in. siniaki na plecach, które powstały przez kilka poprzednich dni.

Ojciec chłopca, 46-letni Dariusz P., usłyszał zarzut zabójstwa, za co grozi mu dożywocie. Wiadomo, że mężczyzna przyznał się do winy i złożył wyjaśnienia. – Prokurator zarzucił ojcu dziecka zadanie ciosów ręką jak i narzędziem tępokrawędzistym – mówi Lidia Tkaczyszyn.

Matka chłopca, 42-letnia Monika M., odpowie natomiast za psychiczne i fizyczne znęcanie się nad dzieckiem i narażenie go na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia. – Kobieta w części przyznała się do popełnienia tego czynu – zaznacza Lidia Tkaczyszyn.

Decyzją sądu zarówno ojciec jak i matka zabitego dziecka najbliższe trzy miesiące spędzą w areszcie.

Komentarze: