Do zdarzenia doszło w poniedziałek, 30 sierpnia na terenie Godziszowa (pow. cieszyński, gm, Goleszów). Jak informuje portal Bielskie Drogi – Samochód dostawczy został porwany przez nurt potoku Bładnica. Do akcji ratowniczej zaangażowano liczne siły straży pożarnej. Niestety zdarzenia nie przeżył jeden z pasażerów samochodu.

Jak wstępnie ustalili policjanci, kierowca dostawczego Opla Movano pokonywał potok przez tzw. bród rzeczny (płytki odcinek koryta o twardym podłożu, umożliwiający przy niskich i średnich stanach wody przekroczenie lub przejazd rzeką bez konieczności przeprawy mostem). Tym razem nurt potoku był zbyt wartki. Samochód, którym podróżowały cztery osoby został porwany i przepłynął do miejscowości Bładnice Dolne (pow. cieszyński, gm. Skoczów). Trzy osoby zdołały dostać się o własnych siłach na brzeg. Czwarta osoba, 60-letni mężczyzna został porwany przez wodę. Pojazd należał do jednej z firm wykonujących prace przy remoncie pobliskiego torowiska.

Strażacy zorganizowali kilka punktów blokadowych, gdzie próbowano na trafić na poszkodowanego. Udało się to dopiero w miejscowości Kiczyce koło Skoczowa na rzece Wisła (okolice oczyszczalni ścieków). 60-latek został podjęty z wody. Mimo trwającej dłuższy czas reanimacji nie udało się przywrócić jego funkcji życiowych. Szczegóły tego tragicznego w skutkach zdarzenia wyjaśnia policyjne śledztwo, które nadzoruje prokuratura.

Źródło: www.bielskiedrogi.pl

Komentarze: