Mazowieccy kryminalni zatrzymali trzy osoby podejrzane o okradanie kierowców śpiących w samochodach na parkingach przy drogach szybkiego ruchu. Na wniosek śledczych wobec dwóch osób sąd zastosował 3-miesięczny areszt. Sprawa ma charakter rozwojowy. Podejrzanym grozi do 10 lat pozbawienia wolności.
Funkcjonariusze Wydziału Kryminalnego oraz Wydziału Dochodzeniowo-Śledczego Komendy Wojewódzkiej Policji zs. w Radomiu we współpracy z funkcjonariuszami z Komendy Miejskiej Policji w Suwałkach od pewnego czasu pracowali nad sprawą napadów na samochody. Z ustaleń wynikało, że sprawcy obserwowali podróżnych ze wschodu, śpiących w swoich autach na parkingach przy trasach szybkiego ruchu na terenie województwa mazowieckiego i podlaskiego. Następnie wykorzystując nieuwagę podróżnych, zazwyczaj wybijali szybę, kradnąc z pojazdów plecaki, torebki, saszetki z pieniędzmi, dokumentami i innymi wartościowymi przedmiotami.
Efektem prowadzonych czynności było zatrzymanie 20 listopada br. w okolicy Radomia 22-letniej kobiety oraz dwóch mężczyzn (27 i 37 lat). Podczas przeszukania samochodu mundurowi zabezpieczyli narzędzia, wykorzystywane najprawdopodobniej do wybijania szyb w autach. Wszyscy troje trafili do policyjnego aresztu. Na podstawie zgromadzonego przez funkcjonariuszy materiału dowodowego prokurator Prokuratury Rejonowej w Suwałkach przedstawił im zarzuty kradzieży z włamaniem.
Na wniosek Policji i prokuratury, sąd wobec mężczyzn zastosował 3-miesięczny areszt.
Za to przestępstwo grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności. Czynności w tej sprawie nadzoruje Prokuratura Rejonowa w Suwałkach. Sprawa ma charakter rozwojowy.
