źródło: PAP

W szpitalu w Przemyślu zmarła szósta ofiara wypadku ukraińskiego autokaru, do którego doszło w nocy z piątku na sobotę na autostradzie A4 w pobliżu MOP Kaszyce k. Jarosławia (Podkarpackie) – poinformował PAP rzecznik przemyskiego pogotowia ratunkowego Marek Janowski.

Do zdarzenia doszło w nocy z piątku na sobotę na krótko po północy w Kaszycach między węzłami Jarosław Wschód a Przemyśl. Z relacji dyżurnego GDDKiA wynika, że autokar jechał w stronę przejścia granicznego z Ukrainą. – Uderzył w osłonę energochłonną, która jest na końcu pasa zjazdowego na MOP, a później w bariery i przewrócił się do rowu za tymi barierami – mówił w rozmowie z PAP.

Wypadek autobusu na A4. Wielu rannych i zabitych

W wyniku wypadku śmierć poniosło 5 osób, a 40 zostało rannych, 8 jest w stanie ciężkim. Stan jednaj z kobiet określany jest jako skrajnie ciężki. Poszkodowani zostali przewiezieniu do kilku placówek. Pomoc udzielana jest im w szpitalu wojewódzkim w Przemyślu, Centrum Opieki Medycznej w Jarosławiu, szpitalu wojewódzkim nr 2 w Rzeszowie, szpitalu w Rudnej Małej oraz w szpitalach powiatowych w Przeworsku i Lubaczowie. Najciężej ranni zostali przetransportowani do szpitala śmigłowcami Lotniczego Pogotowia Ratunkowego i wojskowym. Osoby, które nie odniosły obrażeń przebywają w jednej z lokalnych szkół.

– Wszystkie osoby wymagające pomocy zostały przewiezione do szpitali, a pozostali uczestnicy wypadku do budynku przygotowanego przez miejscowy samorząd – relacjonował dla PAP Marcin Betleja z podkarpackiej straży pożarnej.

W akcji ratunkowej udział wzięło 30 zastępów straży pożarnej liczących łącznie niemal 100 strażaków. Działania ratunkowe trwały do późnych godzin nocnych. Obecnie na miejscu pracuje jeszcze ciężki sprzęt, przy pomocy, którego pojazd zostanie wyciągnięty z rowu. Ruch na autostradzie A4 został kompletnie zablokowany.

Komentarze: