Codzienna służba funkcjonariuszy Wydziału Poszukiwań i Identyfikacji Osób Biura Kryminalnego Komendy Głównej Policji, to między innymi ustalanie miejsc ukrywania się najpoważniejszych przestępców, którzy chcą uniknąć konsekwencji związanych z działalnością kryminalną. Realizowane przez nich sprawy należą do tych najtrudniejszych. Cały proces zmierzający do ustalenia miejsca pobytu i zatrzymania osoby ukrywającej się przed wymiarem sprawiedliwości, jest jednym z najbardziej żmudnych i pracochłonnych zadań spoczywających na Policji. Przestępcy skazani wysokimi wyrokami za najcięższe przestępstwa, w celu uniknięcia kary, rezygnują z życia towarzyskiego, zrywają kontakty z rodziną i znajomymi, opuszczają kraj, zmieniają wygląd, często posługując się fałszywymi danymi personalnymi.

Taki właśnie przypadek, gdy ukrywający się od kilku lat mężczyzna został zatrzymany przez policjantów po wielu miesiącach poszukiwań, miał miejsce kilka dni temu. Sprawa zaliczana była do jednej z priorytetowych. Poszukiwany po 7 latach ukrywania się przed organami ścigania, w wyniku intensywnych działań operacyjnych został zatrzymany przez „poszukiwaczy” z Komendy Głównej Policji o wczesnych godzinach porannych w sobotę, 21 września 2024 roku, w jednej z miejscowości na terenie województwa małopolskiego.

Zatrzymany to 44–letni Piotr S. ps. „Małolat”, znany w środowisku przestępczym również pod pseudonimem „Chemik”, był członkiem zorganizowanej grupy przestępczej o charakterze zbrojnym. Za popełnione w przeszłości przestępstwa, m.in. wprowadzanie do obrotu znacznej ilości substancji odurzających, czekają go długie lata za kratami.

Ustalenie miejsca pobytu ww. mężczyzny możliwe było dzięki determinacji, zaangażowaniu i wielomiesięcznej ciężkiej pracy policjantów. Poszukiwany nie spodziewał się, że funkcjonariusze zapukają do jego drzwi podczas wakacyjnego pobytu w jednym z górskich pensjonatów.

Komentarze: