Policjanci z sokólskiej patrolówki, w pobliżu miejscowości Tatarszczyzna, zatrzymali do kontroli skodę na wrocławskich numerach rejestracyjnych. Za jej kierownicą siedział 25-letni obywatel Ukrainy, a jego pasażerami byli obywatele Iraku, którzy nielegalnie przebywali na terytorium Polski. Mężczyzna usłyszał zarzut pomocnictwa w nielegalnym przekraczaniu granicy. Teraz o jego dalszym losie zadecyduje sąd.

We wtorek, 22.03.2022 r. dyżurny sokólskiej komendy, otrzymał zgłoszenie o podejrzanym samochodzie, który jeździ po wsi Poniatowicze. Policjanci z sokólskiej patrolówki nieopodal tej miejscowości zauważyli skodę na wrocławskich numerach rejestracyjnych. Postanowili zatrzymać auto do kontroli. Kiedy w pobliżu miejscowości Tatarszczyzna kierowca skody zatrzymał się na poboczu, z jego auta wybiegły 4 osoby. Również kierowca wysiadł z samochodu i jeszcze bez poleceń policjantów położył ręce na dachu. Jak ustalili mundurowi za kierownicą skody siedział 25-letni obywatel Ukrainy, a jego pasażerami byli obywatele Iraku. Mężczyzna, kobieta i 2 dzieci, nielegalnie przebywający na terenie Polski, zostali przekazani funkcjonariuszom Straży Granicznej. Kierowca został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu, a jego samochód na strzeżony parking. Dziś 25-latek usłyszał zarzut pomocy w nielegalnym przekraczaniu granicy. Za to przestępstwo grozi do 8 lat pozbawienia wolności. Teraz o jego dalszym losie zadecyduje sąd.

Komentarze: