Przerażająca zbrodnia w Kłodzku (woj. dolnośląskie). 30-letnia kobieta została zatrzymana za znęcanie się ze szczególnym okrucieństwem i doprowadzenie do nieumyślnego spowodowania śmierci swojej 3-letniej córeczki. Do zgonu dziecka miało dojść po tym, jak matka wsadziła je na kilka minut pod strumień zimnej wody. Powód, dla którego to zrobiła, jest szokujący.

Dramat 3-letniej dziewczynki rozegrał się w piątek po godzinie 22:00 w jednym z mieszkań przy ul. Więźniów Politycznych w Kłodzku. 30-letnia kobieta zauważyła, że jej córka zmoczyła się w łóżeczku. Ten fakt tak bardzo ją zdenerwował, że postanowiła wymierzyć dziecku wyjątkowo okrutną karę.

– Kobieta zaniosła 3-letnią dziewczynkę do łazienki i tam przez około 3 do 5 minut polewała ją zimną wodą. Następnie położyła dziecko z powrotem w łóżeczku. Po chwili dziecko zaczęło słabnąć i wymiotować. Konkubent kobiety wezwał pogotowie, jednak na pomoc dziewczynce było już za późno. Pomimo reanimacji 3-latka zmarła – poinformował w rozmowie z Faktem Jan Sałacki, szef kłodzkiej prokuratury.

Kiedy doszło do tragedii w mieszkaniu była jeszcze dwójka innych dzieci – dwie dziewczynki w wieku 8 lat i 10 miesięcy.

30-letnia matka usłyszała zarzut psychicznego i fizycznego znęcania się ze szczególnym okrucieństwem i doprowadzenia do nieumyślnego spowodowania śmierci dziecka. Prokuratura zawnioskowała do sądu o trzymiesięczny areszt tymczasowy. Konkubent kobiety został objęty policyjnym nadzorem.

Kobiecie grozi do 10 lat więzienia.

Komentarze: